W Bieszczadach Zachodnich plenia obserwowano kilkanaście razy. Ostatni raz dnia 27 czerwca 2008 roku w masywie Gabrowego Wierchu. Plenia zaobserwowano wcześnie rano. Około osiemdziesięciocentymetrowej długości pleń w kształcie węża powoli przemieszczał się w poprzek szlaku zrywkowego. Jeszcze w XIX wieku z obserwacją plenia wiązano wiele przesądów. Najczęściej uznawano go za zwiastuna urodzaju i szczęścia. Larwy plenia były suszone, święcone i posypywano nimi obejścia domowe, aby zapewnić urodzaj i dostatek w gospodarstwie.
Pleń zwany inaczej robakiem hufcowym, a entomologicznie ziemiórką pleniówką Licoria militaria jest muchówką (Diptera) z rodziny ziemiórkowatych (Sciaridae). Dorosłe owady osiągają około 5mm długości, są czarnego koloru z żółtym od spodu odwłokiem. Ziemiórka pleniówka składa jaja na ziemi, z których po przezimowaniu wylęgają się podłużne beznogie larwy. Larwy osiągają rozmiar około11 mm, a przez ich ciało prześwituje zawartość przewodu pokarmowego. Żerują w glebie, żywiąc się rozkładającymi liśćmi, odchodami zwierząt, próchnicą i niektórymi grzybami. Od końca czerwca do połowy sierpnia larwy ziemiórki odbywają wspólne wędrówki w postaci długich, przypominających węża korowodów, które najczęściej tłumaczy się albo poszukiwaniem pokarmu, wyszukiwaniem dogodnego miejsca do przepoczwarzenia, czy ochrona przed wysuszającym działaniem promieni słonecznych. Ziemiórka występuje głównie w wilgotnych lasach. Wędrującego plenia spotkać można najczęściej w miejscach wilgotnych, gdzie najłatwiej go zauważyć na drogach i duktach leśnych. Wędrujący pleń składa się z tysięcy larw, najczęściej ma długość 50 – 100 cm, choć zdarzają się doniesienia o nawet kilkumetrowych. W przypadku zapętlenia się może dojść do sytuacji, w której larwy będą wędrować bez celu po okręgu.
Do lat siedemdziesiątych XX wieku nie dysponowano żadnym zdjęciem wędrującego plenia i opisując to zjawisko przedstawiano dziewiętnastowieczną rycinę. Pierwszym, który opisał to stworzenie był niemiecki lekarz A.Ch.Kühn. Szczególnie gruntowne obserwacje dotyczące plenia pozostawił królewski leśniczy Forster Raude z Ilefeld, działający z inicjatywy prof. Bertholda. Raude w roku 1844 i 1845 wielokrotnie spotykał plenia w swoim rewirze i donosił o tym do Gottingen oraz wysyłał do badań pojedyncze larwy. Jednym z najbardziej wyczerpujących jak do tej pory opracowań na temat plenia jest praca polskiego uczonego Maksymiliana Siły Nowickiego z XIX w., który w swojej monografii po raz pierwszy opisuje ten gatunek jako Sciara militaria (Nowicki, 1868).
W Polsce pleń był obserwowany bardzo rzadko. W tej chwili podawanych jest niespełna sto obserwacji w okresie od II Wojny Światowej, z czego najczęściej z ostatnich 10 lat. Większość obserwacji z naszego kraju pochodzi z Karpat, Doliny Biebrzy oraz Puszczy Białowieskiej. Poza Polską zjawisko plenia było obserwowane w Niemczech, Rosji, Szwecji, Norwegii, Szwajcarii, na Litwie oraz w Ameryce Północnej. W różnych miejscach za zjawisko odpowiadają inne gatunki muchówek.W Karpatach pleń był obserwowany w Bieszczadach, Beskidzie Niskim, Beskidzie Sądeckim, Gorcach, Tatrach i Pieninach. Najwięcej obserwacji pochodzi z Tatr, z Gorców oraz z Bieszczadów.
Opracowanie & Foto: M. Scelina